Bez tytułu. Przewodnik po Kolekcji

Bez tytułu. Przewodnik po Kolekcji

Bez tytułu. Przewodnik po Kolekcji jest próbą stworzenia alternatywnej narracji na temat kolekcji dzieł sztuki współczesnej, niekoniecznie odwołującej się do krytyki artystycznej i opisów znanych z historii sztuki. Zadanie polegające na zderzeniu obrazu ze słowem powierzono Janowi Kowalewiczowi, młodemu pisarzowi i slamerowi występującemu pod pseudonimem Roman Boryczko. W rezultacie powstał cykl literackich impresji inspirowany pracami z Kolekcji Bunkra Sztuki. Prezentowane w Przewodniku teksty zabiorą Czytelnika w podróż wgłąb dzieł, w których autor znalazł to nieuchwytne coś, co skłania do zgłębienia ich istoty, a także pozostałej twórczości artystów. Wierzymy, że poszukiwania związku pomiędzy słowem a obrazem doprowadzą do wnikliwego przyjrzenia się poszczególnym pracom i odczytania ich na różnych, nie tylko artystycznych płaszczyznach. Ale cytując autora tekstów, nie ma co opowiadać, szkoda język strzępić. Lepiej przeczytać i przekonać się samemu.
Anna Lebensztejn, Bez tytułu. Przewodnik po Kolekcji, fragment wstępu

 

O  AUTORZE
Nazywam się Boryczko i jestem kelnerem z przyuczenia. Nie zostałem nikim szczególnym z wykształcenia, ale nie tracę nadziei i czasu: rozwijam język i uczę się pokory. Mieszkam w kamienicy na Piasku, w Garbarach w Krakowie. Rzucam palenie, wzmocnię włosy i paznokcie, ale przestałem zapuszczać wąsy. Od kilku lat – nie niezmiennie, bo z roczną przerwą na gabaryty – noszę naczynia przez znaczną część wieczorów i nocy. Jeżeli śpię, to prędzej jest dzień. Dużo w pracy podglądam międzyludzkich negliżów. Dużo wtedy jest ze mnie od Dygata, między innymi sen o walizce, liściu, przepustce i liście, ale mam też trochę od Himilsbacha – tę purystyczną logikę. No i rzecz jasna, że jest też Kurtyka – przyklejony jak plakietka, jak kartka na czole czy w portfelu. Obecnie się gołowąszę i – jak od zawsze – lubię trochę zmyślać historie, ale więcej mam radości, kiedy te przepisane skrawki, zlepki, mozaiki wypowiadam, kiedy w nie wierzę i wymodlam.

Nazywam się Jan Kowalewicz. Urodziłem się w 1988 roku w Wołominie, a wychowuję się i mieszkam w Krakowie. Studiowałem ekonomię i polonistykę. Pracowałem jako magazynier, szatniarz, kierowca, pikolak, ale najczęściej i obecnie jako kelner. Literatura jako pasja zjawiła mi się wcześnie, natomiast poezję slamową uprawiam od 2010 roku – dosyć krótko, ale przeważnie regularnie.Uczestniczyłem w polskiej realizacji Alzheimer’s Poetry Project, wystąpiłem w slamie i filmie „Baczyński”, nieoficjalnych mistrzostwach Europy w poezji slamowej, publikacji słowackiej antologii poezji Grupy Wyszehradzkiej oraz innych tyle ciekawych, co mało efektywnych formach komunikacji z ludźmi. Lubię koty, gotować, sport, jeść, muzykę, czytać, psy, sztuki plastyczne i spędzać czas poza domem.

O KSIĄŻCE
bez tytułu
. przewodnik po Kolekcji
teksty: Jan Kowalewicz
redakcja: Błażej Bauer
Korekta: Karolina Więckowska
Koncepcja: Anna Lebensztejn
współpraca: Paulina Hyła
fotografie: studio FILMLOVE, Wojciech Gilewicz, Anna Lebensztejn, Rafał Sosin
projekt graficzny i skład: Aleksandra Wiśniewska
isbn: 978-83-62224-23-4
publikacja elektroniczna >

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury I Dziedzictwa Narodowego w ramach projektu „Otwarta Przestrzeń Sztuki. Edukacja kulturalna w Bunkrze”
Informacje główne:
Jan Kowalewicz
Informacje dodatkowe:
2012