Stacja Pi.Stacja to nie tyle grupa artystyczna, co stan umysłu, albo jak chcą – „dokument, zdarzenie i taśma”. Mówią, że życie jest dużo ciekawsze niż sztuka. Jej istnienie stymulowane jest towarzyską sytuacją, absurdem otaczającej ich rzeczywistości raczkującego kapitalizmu lat 90. i neodadaistycznym, bliskim sztubackim żartom Alfreda Jarry’ego poczuciem humoru. Jak o ich wspólnej działalności mówił w jednym z wywiadów Rzepecki: „Cokolwiek się zdarzy, zdarzy się. Albo nic się nie zdarzy. Możemy po prostu siedzieć i nic nie robić”. Nie ma znaczenia, czy nazwiemy to siedzenie siedzeniem, czy sztuką.
Stacja Pi.Stacja powstaje w 1990 roku, niecały rok po politycznej transformacji i trzy lata po Stypie Kultury Zrzuty. Jej pierwsze wspólne wystąpienie ma miejsce w Teatrze Mandala. Adam Rzepecki, Katarzyna Pochrzęst i Grzegorz Zygier realizują tu szereg performatywnych działań. Działają symultanicznie. Wystawiają dramat obyczajowy Guzik i inicjują akcję Prannie w wannie. Rzepecki pokazuje Śmierć Ajschylosa” i Painting on the Floor z telewizorami tworzącymi na podłodze spektakl abstrakcyjnych form i kolorów, Pochrzęst rozwiesza w przestrzeni teatru obrazy, które wyciąga ze starego kufra, a Zygier wyszywa na białym płótnie plątaninę linii przypominającą krawieckie wykroje z „Burdy”. O ile oni występują na widowni, o tyle publiczność zajmuje scenę. Kolejne akcje, o soczystych tytułach: Nie pie*dol kwiatuszku i Ty idź żebrać, a my w trójkę cię wylansujemy, pokazują podczas Reminiscencji Teatralnych. Za pierwszym razem przez kilka godzin w milczeniu po prostu klęczą. Wyglądają tak, jakby się modlili. Chociaż nie ma tego w planach, publiczność dogaduje, kładzie się obok nich, puszcza na ich plecach „zajączki” i polewa artystów pepsi, którą popija z mokrych szklanek. Za drugim artyści inicjują performens o bardziej barokowej strukturze – w trójkę wskakują do niewielkiej balii i objęci rozchlapują wodę, by chwilę później równie entuzjastycznie próbować ją wchlapać z powrotem. Traktują sztukę jako przedłużenie życiowych aktywności. Zdarza się, że działają spontanicznie – akcja wymaga reakcji. Z nudów zakłócają wyreżyserowany performens Dicka Higginsa, na widok artystów Gruppy z goździkami w tyłkach krzyczą: „Brawo, bis!”, i chwilę później ze sceny obrzucają publiczność tortami, a na festiwalu w Linzu namawiają znajomych artystów, by podczas wywiadu dla polskiej telewizji zamienili się tożsamościami.
Na wystawie pokazane zostaną m.in. zdjęcia grupy z Tristanem Tzarą, zamalowane rysunkami Mieczysława Porębskiego notatki do Prannia w wannie, slapstickowe filmy Kapeluszowisko oraz Every Dog Has His Day, kwestionujący istnienie grawitacji i jednocześnie ostentacyjnie obnażający iluzję szklanego ekranu, oraz szereg fotografii i archiwaliów dokumentujących performatywne działania grupy. Centralnym elementem ekspozycji podobnie jak w Teatrze Mandala jest wanna, wizualnym motywem kolor pistacjowy, a strategią, wokół której konstruowana jest narracja – trickster novel, która podobnie jak historie opowiadane przez Stację Pi.Stację prawdę i fikcję traktuje jako równoważne części tej samej opowieści.
Kalendarium:
1987: Stypa Kultury Zrzuty w Teatrze Mandala
1990: Katarzyna Pochrzęst, Grzegorz Zygier i Adam Rzepecki zaczynają się posługiwać nazwą Stacja Pi.Stacja
9–10.03.1990: Akcja Prannie w wannie w Galerii Teatru Mandala w Krakowie. Parateatralny spektakl na podstawie dramatu pt. Guzik, który częściowo rozgrywał się w wannie, oraz symultaniczne akcje performatywne i wystawa, na której pokazano m.in. Painting on the Floor, Kącik Patriotyczny i Śmierć Ajschylosa Rzepeckiego, Transmission line oraz Wykroje Grzegorza Zygiera oraz obrazy i pocztówki Katarzyny Pochrzęst. W Mandali premierę miał też ich wspólny film Every Dog Has His Day.
3–5.05.1990: Arge Querspur – Videofestival w Linzu
Pokazali m.in. film Every Dog Has His Day. Udzielili też wywiadu dla Telewizji Polskiej, do programu Pegaz – pozamieniali się rolami z innymi uczestnikami festiwalu, choćby ze Zbigniewem Liberą i Zygmuntem Rytką. Materiału nigdy nie wyemitowano.
11.1990: Uitg Ave – Audio-Visual-Experimental Festival w Arnhem
Jeszcze raz pokazują film Every Dog Has His Day. Adam Rzepecki pokazuje również film Cóż arystokracie po małym fiacie, Painting on the Floor i Rozmowę – czyli TV-kepharus, a Grzegorz Zygier instalacje – Pulsar i Transmission line. W tym samym czasie jadą też do Amsterdamu i odwiedzają Henryka Gajewskiego. Zbigniew Libera odwraca uwagę Gajewskiego, a oni wykradają film. Wcześniej to Gajewski nie oddał Rzepeckiemu jego Spotkania z Duchampem i Tzarą. Taśmę biorą na chybił trafił. Padło na kasetę z wakacji w Zakopanem. Planują ją wykorzystać w dalszych działaniach.
18-21.03.1993: XVIII Krakowskie Reminiscencje Teatralne – Akademickie Centrum Kultury Uniwersytetu Jagiellońskiego „Rotunda”. Realizują performance Nie pie*dol kwiatuszku – przez półtorej godziny klęczą twarzami do ściany, plecami do widowni, w kompletnej ciszy. Do grupy dołączył wówczas Paweł Filas. Jak pisał w recenzji w „Tygodniku Powszechnym” Paweł Głowacki: „Kwiatuszek ów w istocie nie był zbyt agresywny – składał się z półtoragodzinnego klęczenia trzech artystów twarzą do ściany, plecami do widowni oraz w kompletnej ciszy. Ot i wszystko. Ludzie wchodzili, potem wychodzili, popijali pepsi w «mokrych» szklankach, gadali o tym i owym, co i raz kontrolując stan rzeczy: «Klęczą?» – «Klęczą»”.
26–27.11.1993: Galeria Zderzak w Krakowie. Pokazują filmy Kapeluszowisko i Hommage à Wierszyłowski, stworzone przez Katarzynę Pochrzęst przy współpracy Zygiera i Rzepeckiego. Artyści i artystka w ostatniej chwili ostentacyjnie rezygnują z udziału w wernisażu. Idą do knajpy naprzeciwko galerii i z ukrycia, popijając piwo, obserwują wchodzących i wychodzących widzów.
23–26.03.1995: XX Krakowskie Reminiscencje Teatralne – Akademickie Centrum Kultury Uniwersytetu Jagiellońskiego „Rotunda”. Stacja Pi.Stacja pokazuje działania parateatralne pt. Ty idź żebrać, a my w trójkę cię wylansujemy. Po raz kolejny gościnnie dołącza do nich Paweł Filas.Artyści wskakują do staroświeckiej balii do prania i wychlapują z niej wodę, a potem próbują ją wchlapać z powrotem. Jak można przeczytać w recenzji w „Gazecie Krakowskiej”: „Po dłuższym czasie ruchy nóg w balii stają nerwowe, poszarpane. Za moment wszystko cichnie, by po chwili znów dźwięki brzmiały nieskładnie (albo składnie). I tak przez 35 minut. Zdarzenie kończy się wzajemnym polewaniem się wodą, gonitwami po scenie i ogólną rozpierduchą”.
4.06.2009: Galeria Olympia w Krakowie. Grzegorz Zygier podczas otwarcia zbiorowej wystawy (r)EWOLUCJA Zygier sprawnie zastępuje Adama Rzepeckiego i maluje jego dzieło na ścianie. Jest tłoczno. Olimpia Maciejewska wmawia mniej zorientowanym widzom, że to Adam Rzepecki.
4.06.2015 Galeria Olympia. Performance Stacji Pi.Stacji w składzie Adam Rzepecki i Grzegorz Zygier – Hac urgent lupus hac canis podczas wystawy 16 lat i siedem dni albo sztuki niepiękne czyli spadkobiercy Duchampa. Elegancko ubrani, w białych koszulach siedzą przy nakrytym stole i długo patrzą sobie w oczy. Akcja kończy się chirurgicznym rozcięciem skóry na palcach, braterstwem krwi i splunięciem.
Adam Rzepecki urodził się w 1950 roku w Krakowie. Studiował historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Od 1979 jest członkiem grupy Łódź Kaliska, a od 1990 grupy Stacja Pi.Stacja. W latach 1978–1981 prowadził słynną Jaszczurową Galerię Fotografii w Krakowie. W latach 80. współtworzył Kulturę Zrzuty. Brał udział we wszystkich wystawach Łodzi Kaliskiej. Jego prace znajdują się w polskich i zagranicznych kolekcjach muzealnych, m.in. w Muzeum Narodowym w Krakowie, Muzeum Sztuki w Łodzi, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie oraz Sammlung Verbund Vienna w Wiedniu. Mieszka i pracuje w Krakowie.
Katarzyna Pochrzęst urodziła się w Lublinie. Jest absolwentką Wydziału Rzeźby ASP w Krakowie. Pracę dyplomową obroniła w 1986 roku w pracowni prof. Jerzego Bandury, tworząc półmonument Menora – Przemijanie. Jest współzałożycielką grupy Stacja Pi.Stacja. W dorobku artystycznym ma wiele wystaw indywidualnych i zbiorowych także typu performens. Obok realizmu symbolicznego tworzy kompozycje abstrakcyjne oraz inne formy rzeźbiarskie. Sygnując swoje prace, używa również generacyjnych nazwisk – Bober oraz Levinson. Mieszka i pracuje w Warszawie.
Grzegorz Zygier urodził się w 1954 roku w Piotrkowie Trybunalskim. Fotograf, performer, artysta wideo; absolwent Politechniki Krakowskiej. Od 1981 do 1982 należał do grupy artystycznej SEM. W latach 1982–1988 związany był z ruchem artystycznym Kultura Zrzuty oraz niezależnymi pismami „Tango” i „Hali Gali”. Uczestnik i dokumentalista zdarzeń i artystycznych spotkań: plenery Teofilów, Nieme Kino, Festiwal Sztuki Potrzebnej itd. Jest współzałożycielem grupy Stacja Pi.Stacja. W 1988 otrzymał stypendium twórcze Miasta Krakowa, a w 2009 stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Członek ZPAF od 1987 roku. Mieszka i pracuje w Krakowie.
Osoby artystyczne: Katarzyna Pochrzęst (Bober), Adam Rzepecki, Grzegorz Zygier oraz Paweł Filas i epizodycznie: Tristan Tzara, Dick Higgins, Jerzy Beruś, Zygmunt Rytka, Mieczysław Porębski, Ryszard Grzyb
Kuratorka: Ania Batko
Koordynatorka: Renata Zawartka
Performance Nie pierdol kwiatuszku w ramach Reminiscencji Teatralnych, 1993, fot. Eta Zaręba, dzięki uprzejmości Ety Zaręby