„Nowy region świata”
Wystawa „Nowy region świata” prezentowana w Galerii Bunkier Sztuki w Krakowie (8.09–12.11.2017) łączy się programowo z tegorocznym międzynarodowym Festiwalem Conrada (23.10–29.10. 2017).
Za punkt wyjścia wystawa obiera żeglugę Josepha Conrada po rzece Kongo – ucieleśnienie kolonialnego paradygmatu, opartego na rozumieniu ludzkości jako zestawu sztywnych, radykalnie odrębnych grup, które można ustawić na hierarchicznej drabinie rozwoju. Pomimo zwrotów historii, paradygmat ten, w rozmaitych formach, powraca do dziś. Niegdyś jego podłoże stanowić miała domniemana różnica „biologiczna”, obecnie zaś zastępuje ją przekonanie o równie nieprzekraczalnej różnicy „kulturowej”.
„Europa” i „Afryka”, „biały” i „czarny” to najbardziej symboliczna para przeciwieństw w kolonialnym wzorcu, głęboko zakorzeniona również w kulturze polskiej. Nietrudno tu jednak zobaczyć także metaforę innych hierarchii segregujących ludzkość, model pomagający zrozumieć inne systemy dominacji i eksploatacji. Nie tylko dawne, lecz i dzisiejsze – od porządku współczesnego kapitalizmu po schematy władzy, w których przywilej ściera się z wykluczeniem, a nostalgia za hegemonią z niezatartą pamięcią krzywdy.
Jak stawiać czoło traumatycznej przeszłości? Odsłaniać genealogie przemocy, przywracać pamięć podmiotowości wypchniętych poza kadr, odkopywać z archiwów zmarginalizowane narracje oporu? Jak dokonywać naprawy? Prezentowani na wystawie artyści z Afryki, Europy, Karaibów i obu Ameryk – przestrzeni złączonych diasporyczną historią „Czarnego Atlantyku” – zadają sobie podobne pytania.
Rozliczenie z przeszłością, od którego rozpoczyna się wystawa, stanowi niezbędny punkt wyjścia dla refleksji nad teraźniejszością. W jaki sposób rozmontowywać dziś ramy tych podziałów i kategorii, za którymi wciąż ukrywają się relacje władzy?
Pokazywane w drugiej części ekspozycji prace budują alternatywne narracje i wskazują na nieustające przesunięcia, wymykające się binarnym opozycjom. Badają procesy kreolizacji i zawłaszczeń wzorców kulturowych. Mówią o masowych migracjach z czasu powojennej odbudowy Europy. O doświadczeniach diaspory i transnarodowości, z których wyrastają całkiem nowe prywatne i zbiorowe punkty odniesienia. Sygnalizują przemieszczenia dawnych osi globalnej wymiany. Sięgając po najróżniejsze środki, od elegii aż po groteskę, od melancholijnej ironii po bezpośredni zapis najgłębszych osobistych emocji, podważają niepodważalne na pozór dychotomie – „ten sam” i „inny”, „swój” i „obcy”, „tu” i „tam”, „autentyczny” i „nieautentyczny”.
Trzecia część wystawy wybiega ku przyszłości, badając możliwości utopii zbudowanych na całkiem nowych zasadach.
Niespełna dekadę temu martynikański pisarz i filozof Edouard Glissant opisywał nadchodzące czasy, w których cały glob staje się „nowym regionem świata”. Wszystko to, co jeszcze niedawno nie miało z sobą kontaktu, spotyka się tu i wchodzi w relacje. „Nowy region świata” zmierza ku innym układom związków ludzi i przyrody – związków opartych nie na relacjach hegemonii, lecz wzajemności. To właśnie z myśli Edouarda Glissanta zaczerpnięty został tytuł wystawy.
Dziś wydaje się coraz częściej, że doganiają nas koszmary z odległej przeszłości, obsesje podziałów i barier. Narastają odruchy ksenofobii, nacjonalizmu, rasizmu. Rzeczywistość, jaką Joseph Conrad opisywał w Kongu – skrajna eksploatacja tak ludzi, jak i przyrody – zdaje się powracać w nowych formach w skali całej planety. Czy można sprawić, by w tej mrocznej dobie optymizm Glissanta zachował rację bytu?
Prezentowane prace, zakorzenione w konkretnym doświadczeniu, rzucają światło na szersze mechanizmy wykluczeń zarówno na świecie, jak i w Polsce. Otwierają zarazem pole do rozważań nad sposobami konstruowania złożonych, niewykluczających tożsamości i wzmacniania międzyludzkich więzi.
Wystawa czerpie inspiracje z intelektualnej tradycji myślicieli, takich jak Frantz Fanon, Aimé Césaire, James Baldwin, Stuart Hall, bell hooks, Paul Gilroy czy Achille Mbembe. Pozbawiona złudzeń analiza współczesności łączy się w niej z przekonaniem o możliwości budowy etycznej przyszłości. Jej podstawą jest dostrzeżenie w drugim człowieku podmiotu i dojmujące poczucie wspólnoty ludzkiego losu.
Wystawę zamyka wiersz amerykańskiej poetki, Claudii Rankine. Jego ostatnie słowa brzmią: „…we are travelling as a family” – „…podróżujemy razem, jako rodzina”.
Ilustracja: Jean-Ulrick Désert, Negerhosen2000, 2004. Dzięki uprzejmości artysty.
Fot. Studio FilmLOVE
- Widok wystawy
- Widok wystawy
- Po lewej: Hank Willis Thomas, „Częste nieporozumienie”, 2011, film animowany, 1 min 30 s. Po prawej: Christine Meisner, „Disquieting Nature”, 2012, wideo, 28 min.
- Christine Meisner, „Disquieting Nature”, 2012, wideo, 28 min.
- Widok wystawy
- Jean-Ulrick Désert, „Herbata Céline’a”, 1996, biała porcelana z ręcznie malowanym błękitnym zdobieniem.
- Joscelyn Gardner, „Portrety kreolskie III: „zrywanie kwiatów…”, 2009–2011, seria litografii
- Nomusa Makhubu, „Projekt autoportret”, 2006, seria fotografii.
- Widok wystawy
- Jean-Ulrick Désert, „Pełny tekst przemówienia z okazji zdobycia niepodległości wygłoszonego przez premiera (Patrice’a Lumumbę) nowego narodu kongijskiego 30 czerwca 1960 (przedstawiony w formie rękopisu)”, 2015, wydruk na papierze welinowym z kolażem, podpisany, z tłoczeniami.
- Janek Simon, „Reakcje artysty na okładki „Morza”; analiza za pomocą skonstruowanego samodzielnie galwanometru”, 2010, okładki magazynu „Morze” (wybrane), rezultaty analizy.
- Kader Attia, „Réflechir la mémoire / Reflecting Memory [Odbicia pamięci]”, 2016, wideo, 45 min.
- Widok wystawy
- Kader Attia, „Nowoczesna genealogia”, 2012, seria kolaży.
- Od lewej: Jan Dziaczkowski, „Chłopcy z Malagi pozują na plaży ze swymi dziewczętami” z cyklu „Pozdrowienia z wakacji”, 2003–2007, kolaż.; Marie-Hélène Cauvin, „Kamizelka kuloodporna”, 2007, technika mieszana; Jean-Ulrick Désert, „Negerhosen2000”, 2004, projekt złożony z performansów, dokumentacji, fotografii / wideo, instalacji, obiektów.
- Jean-Ulrick Désert, „Negerhosen2000”, 2004, projekt złożony z performansów, dokumentacji, fotografii / wideo, instalacji, obiektów.
- Od lewej: Brendan Fernandes, „Foe”, 2008, wideo, 4 min 26 s.; Jean-Ulrick Désert, „Toiles de Jouy”, 2004, tusz na papierze welinowym. Sammy Baloji, „Połączenie 7, Fabryka Shituru”, z cyklu „Kolwezi”, 2012, druk atramentowy na papierze barytowym.
- Zina Saro-Wiwa, „Żałoba Saroguy”, 2011, wideo, 11 min 37 s.
- Rachelle Mozman Solano, „Casa de Mujeres [Dom kobiet]”, 2011, seria fotografii.
- Christine Meisner, „The Present”, 2007, dwukanałowa instalacja wideo.
- Jean-Ulrick Désert, „Terra Nova Afrikæ 新非洲”, 2016, tusz i wosk na papierze welinowym.
- Widok wystawy
- Od lewej: Jean-Ulrick Désert, „Toiles de Jouy”, 2004, tusz na papierze welinowym. Sammy Baloji, „Połączenie 7, Fabryka Shituru”, z cyklu „Kolwezi”, 2012, druk atramentowy na papierze barytowym.
- Widok wystawy – Galeria Dolna
- Gilles Elie-Dit-Cosaque, „Gwiazda3”, 2008, wideo, 8 min.
- Invisible Borders Trans-African Photographers Project, Dokumentacja fotograficzna, 2009–2017. Wszystkie fotografie Emeka Okereke, dzięki uprzejmości Invisible Borders Trans-African Project oprócz „Takie miasto”, Lilian Novo Isioro, 2012
- Yinka Elujoba, Borders Within: „The Trans-Nigeria Road Trip”, 2016.
- Invisible Borders Trans-African Photographers Project. Od lewej: Emeka Okereke, „Być sobą”; Lilian Novo Isioro, „Takie miasto”, 2012.
- Ewan Atkinson (Barbados), „Raport z Sąsiedztwa”, 2007–2017, wideo, 15 min. oraz „Tylko w naszej wyobraźni”, 2015, seria plakatów.
- Widok wystawy
- Yedda Morrison, „Ciemność”, 2012, książka (wydawnictwo make now press).
- Fiona Banner, „Jądro ciemności”, 2015, czasopismo, 320 stron.
- Fiona Banner, „Jądro ciemności”, 2015, czasopismo, 320 stron.
- Fiona Banner, „Oddychająca torba”, 2016, reklamówka, mikrokontroler.
- Wilhelm Sasnal, „Cyganie 1”, 2010, olej na płótnie.
- Claudia Rankine & John Lucas, „Sytuacja 7”, wideo, 5 min 54 s.
- Widok wystawy